Cud wiosennej radości 

Gołębie śnieżysto – białą chmurą 
po lazurycie wiosennego nieba się rozsypały…
Jakież one piękne ! Godne najwyższego podziwu
Jednie z nich bladoróżowe, inne znów ciemnobeżowe
a jeszcze inne – ( tych jest najwięcej ):
białe, bielutkie, śnieżystobiałe!
Po prostu – wszystkie są wspaniałe.
Gruchają w przeczystym kwietniowym krysztale, powietrza 
radosną pieśń, wiosenną pieśń:
„Chrystus Pan zmartwychwstał
Jak dobrze jest żyć ! Alleluja!
Unoszą się coraz wyżej; wysoko nad ziemią,
Patrząc z zachwytem, jak wszystkie drzewa,
krzewy, krzewinki szmaragdem wiosny się zielenią.
A na wiośnianych łąkach, pod wysokimi parasolami sosen
wyskoczyły jakby z głębi ziemi
zwiastuny wiosny uroczej,
przylaszczki, zawilce, przebiśniegi
i fiołki ametystowe, białe, liliowe,
Jakiż zapach wokół !
To wokół od nich, od tych fiołków 
przecudnie kolorowych!
Przyglądają się lecącym w powietrzu gołębiom i szepczą:
„ Jakież one piękne!
Na ich widok nasze kwieciste serca
omal z zachwytu nie pękną …
Przedobry Bóg stworzył wiosnę,
by uradować świat.
Dzięki Ci, Kochany Boże! 
za to piękno wiosennego świata
dziękuję Ci każdy najmniejszy ptaszek,
barwny, cudowny kwiat
i cały lud ziemski, który Cię chwali bez końca
Bo ta szmaragdowa wiosna to przecież niepojęty cud…
Patrząc na złoto słońca
Kochamy cię, Boże Najdroższy 
i dziękujemy za wszystko.
Jesteś Kochany !
( A za popełnione winy – przepraszamy…)

 

Katarzyna Wilczyńska